W ubiegłym tygodniu odbyły się ostatnie warsztaty w ramach projektu „Wiooo, przygodo! Hobby horse — nasza pasja”. Jak zwykle było twórczo, kreatywnie i merytorycznie. Młodzi uczestnicy nauczyli się przeróżnych figur, które zazwyczaj są wykorzystywane podczas aktywności, jaką jest hobby horse, a także pracowali nad krokami i układem, jaki zaprezentują na finałowym spotkaniu w Pisarzowicach.

Druga część to wizualne szaleństwo i rzemiosło, czyli modowe reguły i tworzenie ozdób na głowę. Parafrazując Franka Zappę: pisanie o tworzeniu jest jak tańczenie o architekturze — zapraszamy do sprawdzenia co pięknego wylądowało na głowach naszych małych hobby horse riderów!